![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2sjCRoJOU0lvv7J6xdFpa9YLhqx-wgBDOt83cGHFcIw-fqyl1PzxyLzeYLsrw5gHBplfT_jWVGEWA_MXI0Q4MpNjyzQf0NxDjSWTkPVW4HeYLh_t5ZDZVv0h2O1TgQZuxEvAcm1HUgr7y/s400/Ewa+Azerbejd%C5%BCan.jpg)
Były prezentacje z Peru? BYŁY
Były prezentacje afrykańskie? BYŁY
Azja już była? BYŁA (gościliśmy Rafała, który przez rok pracował w Mongolii)
...Ale powtórki są wskazane,jak zalecał jeden z patronów naszej grupy, św.Ignacy z Loyoli :)
Tym razem gościliśmy
Ewę Kaczmarską, rodem z Cybinki (przy granicy polsko-niemieckiej, jakby się kto pytał...;)) prywatnie pedagoga i wychowawczynię w domu dziecka (jeszcze), ale przede wszystkim wolontariuszkę, która rok swojego życia poświęciła dzieciom i młodzieży z
Baku, stolicy Azerbejdżanu, gdzie katolików jest (uwaga!) 200.
Spotkanie przeciągnęło się "nieco", jednak co misje to misje!
...a kto nie był - niech żałuje! ...Albo zapyta naszych przyjaciół z
wolontariatu "Niebo", działającym także przy DA oo.jezuitów w Toruniu. Nie przepuszczają takich okazji :)
No i zapraszamy na przyszłość
(A trzeba zaznaczyc jeszcze, że Toruń urzeka. Ewa wyjechała z nowym zapasem zachwytu, ciekawych znajomości, ważnych rozmów i... toruńskich pierników, rzecz jasna :))
Ewo - BARDZO DZIĘKUJEMY!!! i zapraszamy ponownie :)
Taaaaaaak, a my już mamy nowe pomysły. Jak zawsze.
A gdy szczegóły znać będziemy
To i zaproszenie wystosujemy
:)
Ps.Zdjęcia niedługo w galerii.